Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58218.49kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:794.70 km (w terenie 125.00 km; 15.73%)
Czas w ruchu:34:54
Średnia prędkość:22.77 km/h
Maksymalna prędkość:53.80 km/h
Suma kalorii:27837 kcal
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:41.83 km i 1h 50m
Więcej statystyk

Środa, 18 maja 2011

16.30 km
  • 00:40
  • Temp.23.0°C
    metrów pod górę

    Skrzypało

    Lipa rower. Skrzypiał, wkurwił mnie i szybko zawinąłem do domu.

    Znowu zrobiło się ciepło.

    Niedziela, 15 maja 2011

    9.00 km
  • 00:21
  • metrów pod górę

    Dochodząc do siebie

    Dwa dni spędziłem w pensjonacie Savana w Moryniu. Jak na razie jest to najlepsze miejsce do odpoczynku w okolicach Szczecina. Co prawda czasu wolnego za dużo nie miałem, aparatu też zapomniałem.
    No i po tych dwóch dniach na łonie natury weź tu człowieku wróć do brudnego, śmierdzącego Szczecina.... ehhh. ;/

    Czwartek, 12 maja 2011

    34.10 km
  • 01:24
  • Temp.21.0°C
    metrów pod górę

    Głębokie

    Ciężko się dziś jeździło. Minąłem dwóch BSiaków i koleżankę ze studiów.

    Środa, 11 maja 2011

    10.40 km
  • 00:34
  • Temp.15.0°C
    metrów pod górę

    Burza

    Przejechałem się pooglądać pierwszą burzę w tym sezonie. Lipa. Zwiało mi tylko okulary i o mały włos nie rozjechał ich samochód.

    Wtorek, 10 maja 2011

    46.80 km
  • 01:45
  • Temp.29.0°C
    metrów pod górę

    Szybko

    Chciałem szybko się przejechać, co by na Giro zdążyć i posłuchać o nieszczęsnym wypadku.

    Poniedziałek, 9 maja 2011

    37.00 km
  • 01:49
  • Temp.25.0°C
    metrów pod górę

    Bartoszewo

    Brudna woda w Bartoszewie zniechęciła mnie do kąpieli w tymże jeziorku.

    Niedziela, 8 maja 2011

    89.30 km
  • 04:11
  • Temp.24.0°C
    metrów pod górę

    Zalew

    W jedną stronę lasem. Tu też chwilę pogadałem z rowerzystą i jego ok. 4 letnią rowerzystką, której - jak myślę - na foteliku z tyłu roweru za wygodnie nie było. Woda przeciepła, żałuję że nie wziąłem ręcznika. Ale co się odwlecze to nie uciecze, więc zapraszam na forum w najbliższych dniach.

    Asfalcik do Trzebieży © Rammzes


    Zalew Szczeciński © Rammzes


    Sobota, 7 maja 2011

    38.20 km
  • 01:47
  • Temp.20.0°C
    metrów pod górę

    Targi nad Odrą

    Z rana na piechotę skoczyłem na targi. Przytachałem trochę map, przewodników itd. Nie wszystkie stoiska były otwarte, więc jutro raz się przejdę ;D Co zauważyłem to brak Sudetów ;/ Podkarpackie bardzo ładnie opisane. I 200stronnicowy przewodnik po Łodzi odstąpię, bo mi się nie podoba. Płacisz tylko za wysyłkę ;)

    W nocy obudził mnie straszny skurcz w lewej łydce, który czułem cały dzień. Tak więc ograniczyłem się do krótkiego przejazdu. Przy Rusałce minąłem Pawła - Axisa.

    Piątek, 6 maja 2011

    100.20 km
  • 03:58
  • Temp.20.0°C
    metrów pod górę

    Test pedałów

    Lekko się jechało. Jednak kładąc się w domu na łóżko migiem zasnąłem.