Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58218.49kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Wtorek, 17 grudnia 2013

112.95 km
  • 05:10
  • metrów pod górę

    Schwedt

    Mijałem akurat punkt sprzedaży choinek i muszę stwierdzić, że Niemcy kupują tylko takie malutkie choineczki. Chyba że tylko takie małe im zostały. U mnie choinka to choinka zawsze prawie pod sufit, a nie takie gówienko niskie.

    Popularne, wśród Niemców, zrobiły się takie (moim zdaniem) baardzo brzydkie ozdoby domów w postaci jakichś ni to gwiazdek ni to nie wiadomo co. Takie coś spiczastego, i świeci.

    Spotkałem dziś też Niemca który zamiatał gałązki po ostatniej wichurze na ścieżce rowerowej. U nas nie do pomyślenia.

    No i najważniejsze, mogłem podziwiać, chyba pierwszy raz w życiu, zimorodka. Piękny, mały, niebieski. Tylko wyjąłem aparat - uciekł.

    Zdjęcie zostało zrobione o 11:15:


    Ale potem się wypogodziło:



    Komentarze
    jotwu
    | 07:09 środa, 18 grudnia 2013 | linkuj Trasę odnotowałem, dziękuję Ci Piotruś !
    davidbaluch
    | 21:42 wtorek, 17 grudnia 2013 | linkuj Zazdroszczę wolnego czasu na wycieczki. Ja niestety ostatnio praca non stop. A taki piękny grudzień... Poczytać choć można.
    rammzes
    | 19:57 wtorek, 17 grudnia 2013 | linkuj Do Neurochlitz główną drogą, w miejscowości skręcam w lewo na szlak rowerowy Odra-Nysa i potem już przez Mescherin, Garz, Friedrichensthal do Schwedt. Cały czas szlakiem, bez samochodów. W Mescherin sporo górek, które mnie wkurzają i wypompowują siły, przed Garz krótki odcinek wybojów na ścieżce rowerowej, a potem z Garz do Schwedt, z krótkim epizodem w lesie, odsłonięty teren, i wiatr hula, aż uszy bolą. Ale widoczki przyjemne bardzo, także warto od czasu do czasu się przemęczyć.
    jotwu
    | 19:48 wtorek, 17 grudnia 2013 | linkuj Urocze jest to pierwsze zdjęcie. Podzielam Twoje opinie na temat szmirowatych ozdób świątecznych przed niemieckimi domami. Jechałem wczoraj niemieckimi ścieżkami rowerowymi i wcale nie były oczyszczone po Ksawerym. Szkoda, że nie opisujesz dokładniej trasy wycieczek, może bym i ja polubił jazdę do Schwedt, bo jak dotąd mam awersję do jazdy w tamte strony.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!