Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Poniedziałek, 6 stycznia 2014

69.14 km
  • 02:59
  • metrów pod górę

    Dobieszczyn

    Przez przypadek załapałem się na grupkę z Głębokiego. Jechali w tym kierunku co ja, więc się podwiozłem ładnie i przyjemnie. Sporo o nich słyszałem a jechali z 35km/h. Ale to zima, to wybaczamy. Potem gdzieś odbili las a ja asfaltem dalej w kierunku Dobieszczyna. Tam odbijam w prawo i jadę w kierunku Trzebieży. Do niej jednak nie dojechałem i odbiłem na czerwony szlak na jezioro Piaski. Na śniadanie tylko dwie kanapki z dżemem, długo na tym jechać nie mogłem. Sił opadło, ale znalazłem jakiegoś rowerzystę z Tanowa, pogadalim sobie to jakoś szło. W Tanowie sklep otwarty, kupuję dwa batoniki, które niewiele dają. I dalej już się żółwię do domu :)




    Komentarze
    Gryf
    | 21:14 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj Przypomnij sobie radę Jarka Gadzika: "Jedz, pij i zmieniaj przerzutki" :)
    A ode mnie: "trzymaj się rozsądnego pulsu"
    Dynio
    | 10:28 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj Mówią że przed jazdą warto porządnie pojeść ;) Szczęśliwego Nowego Roku.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!