Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Środa, 22 lipca 2009

28.20 km
  • 01:17
  • Temp.21.0°C
    metrów pod górę

    W deszczu

    Z rana piękna pogoda na rower - słoneczko, minimalny wiatr, sucho. Jednak reszty rodziny zdecydowała, że pojedziemy do lasu na kurki. Jak cała rodzina to cała, na rower przyjdzie jeszcze czas. Tak więc pojechaliśmy. Kurek nie było, tośmy uzbierali troche jagód to na pierogi będą :) Godzina 14:00 - zaczynają się moje wakacyjne seriale: najpierw "Miodowe Lata", chwila przerwy, potem "Przyjaciele". Następnie trafiłem na Eurosport gdzie jechał Tour de France. No to obejrzałem. Dochodzi godzina 18:00. Zeszłem do piwnicy, załatałem wczorajszą gumę, trochę napompowałem oponę i szybko na Shella. W między czasie dzwoni dziadek i pyta czy nie mamy za dużo jagód. Jadę mu zawieść kaneczkę. Zaczęło mrzawić, ale nie zniechęciałem się i pojeździłem po Słupsku. Ludzi tyle co nic, samochodów również niewiele. Dwie rundki w centrum, dwa razy większa ulewa i można wracać. Zmoczony wpadłem do domu. I na tym koniec relacji :D Pomimo deszczu wciąż jest ciepło.


    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!