Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Piątek, 7 sierpnia 2009

61.70 km
  • 02:57
  • Temp.22.0°C
    metrów pod górę

    Nad jezioro Krzynia

    Wczoraj zrodził się pomysł wybrania się do Krzyni na rowerze. Z rana pojechałem samochodem do Ustki, przyjechałem do domu no i plany trzeba było wcielić w życie. Wyjechałem o około 16:10. Początkowo miałem w tą i z powrotem jechać żółtym szlakiem. Jak wyszło okaże się później.
    Tak więc żółty szlak zawiódł mnie całkowicie. Słyszałem, że warto nim jeździć - to dodało mi chęci na przejażdżkę. Do Lubunia szlak ok, za Lubuniem jakieś 4 km też wszystko gra. Do momentu gdzie szlak przecina się z drogą. Mogli jakoś ostrzec znakiem, że wjade na ulicę. Ja rozpędzony, nie zauważyłem ulicy, na szczęście nic nie jechało bo bym poleżał :/ Potem od cholery piachu... piach, podjazd, piach :/ Potem wreszcie dojechałem do Skarszewa Dolnego. Nie mam pojęcia czy w ogóle ktoś tam mieszka :/ Ani sie nikogo o nic zapytać.. :/

    Widok z kładki w Skarszewie Dolnym © Rammzes


    Potem znowu podjazd po "kocich łbach" :/ Wyjechałem z Skarszewa, a elektrowni wodnej nie widziałem.. :/ Co jest grane - myśle. Jadę dalej i wreszcie zobaczyłem kierunkowskaz: "Elektrownia Wodna - 100m -->". No to jedziem. I tu znowu się wkurzyłem. Mianowicie psy (3! - z czego jeden jakiś owczarek) wybiegły na mnie i szczekają. Wchodzę w bramę dobiega następny (co to ma kurcze być!!!!!), a po jakimś gospodarzu ani widzu ani słychu... Mówię: GDZIE JA JESTEM!!!! W dupie miałem już tą elektrownie, chciałem żeby te psy zamknęły mordy :/ Spiepszyłem z tamtąd tak szybko, że zapomniałem fotki pstryknać. Dalsza droga to znowu "kocie łby". I potem wjazd do Dębnicy Kaszubskiej i normalny asfalt. Cieszyłem się jak dziecko wjeżdżając na niego. Morale wreszcie wzrosły i dzida do Krzyni. Na miejscu od razu nad wode :D Wykąpałem się w cieplutkiej wodzie. Kilka zdjęć:

    Jezioro Krzynia © Rammzes


    Jezioro Krzynia © Rammzes


    Jezioro Krzynia © Rammzes

    '
    Potem powrót. Ale mówię nie! Nie jadę znowu tym "szlakiem". No i przyjechałem do Słupska drogą numer 210 - nie tak ruchliwą o tej porze (na szczęście). Potem jeszcze zdjęcie na "pasie startowym" gdzie można przygazować i się pościagać (szkoda, że mi nie ma różnicy czy pas czy nie pas :D) Niefortunnie stanąłem, ale inaczej się nie dało :D



    Powrót ruchliwą drogą wkurzył mnie również. W sumie to czego się spodziewać od daunów za kierownicą?
    Wreszcie w Słupsku i w domu :D Żółty szlak? Polecam Egipcjaninom - masa piasku :D


    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!