Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Wtorek, 29 grudnia 2009

24.10 km
  • 01:16
  • Temp.2.0°C
    metrów pod górę

    Rozruch po Świętach

    Święta, jak to święta - dużo się je mało się rusza ;)

    Najwyższy czas, aby wreszcie trochę pokręcić, tym bardziej, że słoneczko zachęcało.

    Ledwo wyjechałem już koledzy zaczepili. Pojechałem za nimi na miasto... Oni wrócili autobusem, a ja pojechałem dalej przed siebie.

    Na trzech stawkach dzieciaki przechodziły po lodzie - popisywały się, ale samemu bym nie przejechał całego stawku - cykor ;D

    Słońce zaczęło chować się za chmurami, zrobiło się chłodniej i wróciłem do domu.

    Po tej przerwie świątecznej jechało się... ciężko ;) Zmęczyłem się, a średnia... średnia ;D


    Wiewióra © Rammzes


    W lesie lód - latałem na boki nie mogąc za bardzo zapanować nad rowerem © Rammzes


    Trzy stawki © Rammzes





    Komentarze
    Gordon
    | 11:27 czwartek, 31 grudnia 2009 | linkuj Po takiej oblodzonej drodze to strach jechać w ogóle,ale jak widać da się :D
    kuguar
    | 07:23 czwartek, 31 grudnia 2009 | linkuj Wiedzę, że zwierzęta Ciebie lubią i wręcz włażą Ci w obiektyw:D Nie powiem rozruch po świętach jest ciężki - i też było mi ciężko:D ale później z górki:D
    Pozdrower!
    robin
    | 15:49 środa, 30 grudnia 2009 | linkuj Super blog. I piękne logo. Pozdrawiam
    niradhara
    | 15:46 środa, 30 grudnia 2009 | linkuj Bardzo mi się podoba szablon Twojego blogu - czyli prostota połączona z oryginalnością!

    Serdecznie pozdrawiam :)))
    rammzes
    | 15:25 środa, 30 grudnia 2009 | linkuj Terenu było mało, a na asfalcie starałem utrzymać się ponad 24km/h..
    barklu
    | 14:08 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj Jak na takie nawierzchnie, to średnia całkiem wysoka. Pozdrawiam :)
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!