Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Niedziela, 7 marca 2010

31.70 km
metrów pod górę

Do stolicy

Pogoda znacznie gorsza od wczorajszej, lecz postanowione było, że trzeba jeździć. W tygodniu można odpuścić, ale w weekend już nie.

Długo zastanawiałem się nad celem wycieczki. Ostatnio na blogu QRT'a30 można było przeczytać wycieczkę do Swołowa. Pojechałem jego śladem ;)

Drogi jak to po zimie dziurawe - myślałem że mi rama pęknie ;D W samej stolicy domów w kratę nic się nie zmieniło.





Na koniec zdjęcie w stylu a'la Sikor (drzewko podobne do jego drzew w drodze na Ropele):



Komentarze
sikor4fun-remove
| 22:22 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj :D okej ale latem nadaje świetny klimat :]
rammzes
| 21:34 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj Nie, nie. Taka droga to udręka! Śnieg na wpół roztopiony, gdy tylko jedziesz zapadasz się w miękkie błotko i koła stają. Do tego dodać fakt, że moje tylne koło skacze na boki i trze o klocki - trzeba pedałować za trzech, żeby gdzieś dojechać ;D
sikor4fun-remove
| 18:58 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj hahaha !! :D Powiem że podobne :P
Właśnie takie drogi jak na ostatnim zdjęciu podobają mi się najbardziej !
Pozdrawiam :]
QRT30
| 17:00 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj Ty po łańcuchu zmądrzałeś a ja dopiero jak cały napęd wymieniłem i golenie w amorze zajechałem :)
rammzes
| 16:57 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj A pewnie, że na narty lepiej. Śniegu jeszcze zostało, po co to rowery zarzynać (ja zmądrzałem po fakcie, gdy łańcuch jest już całkiem nieźle zdezeloawny) ;)
Dość już leżenia i obijania się. A po za tym nie jest tak zimno - w styczniu jeździło się przy -15, także gdy jest ok. 0 temperatura wydaje się odpowiednia na rower :D
k4r3l
| 16:54 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj mnie taka pogoda pasuje na ciepły i wygodny fotel :P
QRT30
| 14:44 niedziela, 7 marca 2010 | linkuj Też miałem jeździć w weekend rowerem ale pogoda mi bardziej pasowała pod narty niż rower. Pozdro.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!