Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Piątek, 7 maja 2010

11.90 km
  • 00:31
  • Temp.10.0°C
    metrów pod górę

    Łot głupek!

    Znane każdemu, lecz przyjemne:


    Śmiałem się z Sikora, że przeziębiony jeździ na rowerze a sam niewiele lepszy jestem... :/

    Ubzdurałem sobie coś wczoraj, że dziś ma nie padać. Więc z rana się ociągałem, pouczyłem się trochę i zasiadłem do komputera. Jakże się zdenerwowałem, gdy okazało się, że zaraz ma zacząć padać... Szybko się ubrałem i chciałem wykorzystać jeszcze suche chodniki...

    Nie ujechałem dwóch km i już zaczęło mrzawić. Ta szybko zamieniła się w deszcz. Zajechałem do Parku Kultury i Wypoczynku, zrobiłem tam kółko i do domu..


    Komentarze
    sikor4fun-remove
    | 21:53 piątek, 7 maja 2010 | linkuj Widzisz ! :D ... mnie do teraz katar i kaszel trzymie :D
    Wszystko przez te nocne cienko ubrane manewry :]
    Pozdrawiam :]
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!