Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58218.49kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Sobota, 26 czerwca 2010

66.50 km
  • 03:15
  • Temp.20.0°C
    metrów pod górę

    Ścieżynki

    Z rana miałem problemy z komputerem. QRT30 zaproponował mi wycieczkę na zlot militarny do Darłowa, jednak nie mogłem nic odpisać... :/ Najprawdopodobniej pojechał sam.

    Wiatr był spory, więc jazda po asfalcie odpadała. Nie chciałem się siłować. Pojeździłem po lasach, skręcając ciągle w ścieżkę, która wydawała mi się najmniej przejezdna. Potem trafiłem na szlak rowerowy, którego na mapach nie ma. Prowadził, tak sądzę, starym nasypem kolejowym. Obok Skarszewa Dolnego znalazłem pozostałości czegoś tam podobnego przy Lubuniu. Potem przeprawa przez - chyba - Skotawę. Było całkiem wysoko, most z kraty troszkę dygotał...

    Starałem jeździć się tylko takimi ścieżkami, jak nie gorszymi © Rammzes


    Wspominany wcześniej most © Rammzes


    Wyjechałem w Dębnicy Kaszubskiej i postanowiłem przejechać się nad Krzynie. Wbiłem na żółty szlak, który za 4km miał zaprowadzić mnie na miejsce. Okazał się całkowicie nie przejezdny i znowu musiałem jeździć po innych drogach. Dwa razy musiałem zawracać, bo się droga skończyła, trawy po kierownice, prędkość rzadko przekraczała 10km/h - mimo to jechało się fajnie.

    Rzeka Słupia © Rammzes


    Szlakiem nie pojeździsz © Rammzes


    Jezioro Krzynia © Rammzes


    Po dotarciu na miejsce rozłożyłem się na godzinę na zaporze. Za długi odpoczynek i wracać mi się nie chciało. Nogi nie miały zamiaru pedałować. Także się ochłodziło i zrobiło mi się zimno. 20 stopni a mi zimno! ;D Potem mniej uczęszczanymi ścieżkami dojechałem do domu.


    Komentarze
    QRT30
    | 17:44 sobota, 26 czerwca 2010 | linkuj Takie trawy poniżej tego żółtego to ostatnio też przecierałem, chyba nawet w tym samym miejscu wyjechałeś na Słupie. Była tam taka wąski korytarz wśród pola traw? Wiatr masakra, dlatego do Darłowa wybrałem się od strony Sławna jak najczęściej lasami ale i tak mnie nieźle sponiewierało, za to z powrotem wiatr w plecy miodzio. Pozdro.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!