Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58218.49kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Wtorek, 29 czerwca 2010

90.60 km
  • 03:16
  • Temp.29.0°C
    metrów pod górę

    Kępice

    Pogoda idealna na rower. Ciepło i słonecznie. Jednak nie bardzo miałem gdzie pojechać. Nie mogłem pojechać nigdzie dalej, bo co niektórzy pretensje mieli, że ostatnio nie ma mnie w domu na obiadach... Tak więc miałem tylko 3 godziny... Przyjechałem 5 minut przed czasem :)

    Zajechałem do Kępic. Po drodze minąłem Barcino - znana wioseczka z pszczelich wyrobów, jednak oprócz jednego jarmarku w roku nie mają nic do zaoferowania.

    W Obrzeżu przy drodze był cmentarz niemiecki. Oczywiście zajechałem. I to chyba była największa atrakcja dzisiejszego dnia.

    Potem wreszcie te Kępice. Droga nowa, znaków jeszcze nie porozstawiali, więc przez moment się pogubiłem. Miała tam być jakaś gro-coś tam, słowo pierwszy raz widziałem. Ściągać słuchawek mi się nie chciało i nie zapytałem mieszkańców gdzie to i co to w ogóle :)
    Potem zajechałem nad jezioro Obłeńskie. Całkiem ładne, oznakowanie jako takie. Był jakiś tam plakat ale nie zwrócił mojej uwagi.

    No i w drodze powrotnej się przeraziłem. Różnych ludzi widziałem, ale ten gość to przestraszył mnie nie na żarty. Podjazd pod górę, lekki zakręt i widzę kogoś na ulicy. Idzie gdzieś tam sobie... Podjechałem wyżej i się okazało, że klęczy na środku pasa! Przed sobą jakieś dwie laski skrzyżowane ma, wzrok nieobecny.... Gość tajemnica ;D


    Rzeka Wieprza:
    Nichts ist für dich © Rammzes



    Cmentarz w Obłężu:
    Nichts war für dich © Rammzes


    Nichts bleibt für dich für immer © Rammzes



    Pojszłem raz jeszcze na rower. Musiałem zajechać do szkoły zobaczyć o której mogę odebrać wyniki matur... Ni chuja, nie dowiesz się... :/


    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!