Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Wtorek, 3 sierpnia 2010

25.70 km
  • 00:58
  • Temp.18.0°C
    metrów pod górę

    W przerwie w deszczu

    Pada cały dzień. Wziąłem się za naprawę dwóch rowerów, ale z powodu braku części naprawa nie udana.

    Będąc w piwnicy dostałem smsa od siostry, że nie pada. Szybko skoczyłem na górę, przebrałem się i wio pojeździć.

    Ulice mokre, wszystko spod kół leciało na mnie, ale było fajnie. Po godzinie wróciłem cały w błocie ;)


    Komentarze
    rammzes
    | 08:31 czwartek, 5 sierpnia 2010 | linkuj Więcej piepszenia niż jeżdżenia ;D Latem w deszczu można jeszcze jeździć - gorzej gdy zrobi się chłodniej...
    barklu
    | 05:09 czwartek, 5 sierpnia 2010 | linkuj Błotniki, chlapacz przedni, nieprzemakalne buty, peleryna, i wracasz co najwyżej mokry od potu ;)
    sikor4fun-remove
    | 20:53 wtorek, 3 sierpnia 2010 | linkuj Dziś miałem to samo ;] Dla innych to głupota jazda po deszczu jednak dla rowerzysty będzie to nowe doświadczenie i frajda :D
    Pozdrawiam.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!