Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58218.49kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Niedziela, 31 października 2010

20.90 km
  • 00:58
  • Temp.11.0°C
    metrów pod górę

    Szczecin

    Sporo dziś nauki, więc nie bardzo była chwila wyjść pokręcić. Gdy postanowiłem sobie zrobić przerwę, sięgnąłem po mapę. I żadna wycieczka nie przychodziła mi do głowy. Wybór padł na Puszczę Bukową i tamtejsze szlaki. Problemem okazał się dojazd. Nie chciałem jechać jednopasmową Autostradą Poznańską bez pobocza. Wjechałem do Ustowa mając nadzieje, że gdzieś tamtędy się przedrę do lasu. Nic podobnego. Za Kurowem mijam tabliczkę z informacją, że za 300m punkt widokowy. Z miłą chęcią zjeżdżam z asfaltu. Niestety za 300m moim oczom ukazują się domki jednorodzinne. Pomiędzy nimi rzeczywiście ładne widoki na Odrę i lasy... Pojechałem dalej i wylądowałem na krajowej 13stce. Nie okazała się pechowa, było pobocze, więc te 4km się przemęczyłem. Następnie odbiłem na Warzymice, potem na Gumieńce i dalej do domu. Jutro chyba wydziduje tą nieszczęsną Autostradą, bo mam chęć śmignięcia po lesie.


    Komentarze
    michuss
    | 08:28 wtorek, 2 listopada 2010 | linkuj Na Prawobrzeże najrozsądniejszy (i tak daleko mu do ideału) dojazd jest przez Gdańską, Most Cłowy i dalej albo na Dąbie, albo na Zdroje.
    rammzes
    | 08:09 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj A mnie się wydaje, że dychy nie będzie. I w sumie na razie niewiele mnie to obchodzi.
    BoaPoweR | 05:56 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj Trzymam mocno kciuki za twój 10tysięczny dystans w tym roku :) Się rozkręciłeś na całego w tym roku, że tak powiem. Pozdrower.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!