Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58218.49kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Czwartek, 30 grudnia 2010

0.00 km
metrów pod górę

Krótkie podsumowanie roku 2010

Krótkie podsumowanie roku 2010.

Plany były nieco inne, niż to co wyszło, mimo wszystko trzeba być zadowolonym z mojego drugiego sezonu na rowerze.

Przede wszystkim jestem zadowolony z ilości przejechanych kilometrów. Wg planów miało ich być ok. 6tys. - wyszło sporo więcej. Aczkolwiek czuć niedosyt, blisko była ta dyszka... Najprawdopodobniej wszystko przez stan mojego roweru, który obecnie stoi i czeka na roztopy z nowym napędem.

Rok 2009 zapamiętałem jako rok, w którym przydzwonił we mnie samochód. Rok 2010 zapamiętam jako rok, w którym non stop miałem problem z przednimi kołami.... Trzy, przedpotopowe koła z piastami na wianuszki (pewnie noszą one jakąś nazwę) poszły... ;D

Z wycieczek oczywiście najbardziej zapamiętałem tę z największym dystansem. Niedoszła elektrownia jądrowa w Żarnowcu była moim celem podczas tej przejażdżki. Przejechanie nieco ponad 200km nie przysporzyło mi większych problemów, tak więc w tym roku może uda się zaatakować 300km?

Jedyną kilkudniową wycieczką okazał się wyjazd na pobliskie Kaszuby. 3dni z czego ostatni nierowerowy to stanowczo za mało. Zwłaszcza pośród takich ciekawych rejonów jak słynne kaszubskie górki czy Bory Tucholskie.

W tym roku także udało mi się przejechać kilkoma osobami z BS, jak i też wyciągnąć na rower kilka nierowerowych osób. Szkoda, że z tej czteroosobowej grupy tylko jedna załapała bakcyla.

12x ponad 100km
1x ponad 200km

Nadchodzący rok mam chęć nadal spędzić w siodełku.


Komentarze
siwiutki
| 20:40 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj Wszystko przed Tobą. Dyszkę machniesz w przyszłym roku, w końcu jesteś na studiach, a jak wiadomo to najlepszy okres ;)

Ja też mam zamiar zrobić trzysetkę, jakby co, możemy pocisnąć na Kaszuby:)

Szczęśliwego 2011!
Misiacz
| 19:48 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj Gratulacje za "prawie dyszkę"!
fredziomf
| 19:48 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj Ni ma co żałować tych 10000km, też z nowym napędem nie jeździłbym zimą.
Porównaj się do mnie, także skończyłem drugi pełny sezon, chciałbym w twoim wieku robić takie przebiegi i mieć tyle lat więcej, na przyszłą jazdę :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!