Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Niedziela, 8 lipca 2012

115.80 km
  • 04:46
  • Temp.28.0°C
    metrów pod górę

    Darłowo

    Wreszcie pogoda umożliwiła dłuższą wycieczkę. Początkowo miałem pojechać do Koszalina (ok. 200km w dwie strony). Jednak ciężko dziś się pedałowało toteż skróciłem traskę.

    Najpierw do Jarosławca, gdzie niespodziewanie trafiłem na "Bieg po plaży". Policja nie pozwoliła mi jechać lasem, gdzie prowadzi szlak, toteż 2km przejechałem się po plaży. Po drodze minąłem Romana Polko, ale bidak biegł w środku stawki.

    Szlakiem do Darłowa, gdzie postanawiam wskoczyć do wody. Ta jest, jak na Bałtyk, nieprawdopodobnie czysta. Posiedziałem z godzinkę na plaży.

    Z Darłowa kieruję się do Ustki. Droga się pozmieniała od czasu gdy ostatnio kręciłem. Nowe wiatraki, nowy asfalt, widoczki zajebiaszcze.

    W Ustce tłumy jak cholera. Krew mnie zalewa gdy czytam że właściciele bud narzekają na mały ruch... o.O Uciekam za Ustkę, by się ponownie wykąpać.

    Droga powrotna asfaltem.

    Mój aparat się spsuł, toteż nie ma zdjęć. Jeśli za tydzień będzie pogoda to chętnię powtórzę wycieczkę i coś tam obstrykam.


    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!