Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Wtorek, 9 kwietnia 2013

104.90 km
  • 04:50
  • Temp.9.0°C
    metrów pod górę

    Pasewalk

    Na początku wycieczki pięknie wiatr wiał w plecy i bez żadnego wysiłku przejechałem 50km. Chciałem pojechać do Strasburga, byłem 10km od niego, ale coś nie byłem pewny czy jadę odpowiednią drogą i zrezygnowałem.

    W Pasewalku rewolucja. Byłem tam dwa dni temu. Jechałem ulicą. Nie miałem żadnych zastrzeżeń co do jej jakości. A dzisiaj Niemcy wyryli całą ulicę i będą kłąść od nowa!

    Na głównym placu jakiś festyn. Można się pobujać na jakichś huśtawkach, można kupić buciki, albo coś zjeść. Głupio siadłem, bo przy wędzarni i od razu nabrałem ochotę na rybkę. Ale nic z tego.


    Powrót miał być pod wiatr, więc kręciłem tak, by zawsze być w lesie, co by mnie nie zdmuchło. I rzeczywiście jechało się bardzo fajnie. W Krugsdorfie zatrzymałem się pod zameczkiem. A potem wzdłuż ścieżki rowerowej przez Koblentz - Rothenklampow - Boock - Blankensee do Szczecina.




    Za Krugsdorfem super widoczek. Pełno kaczek, wszystkie gdaczą. Przyjemne dźwięki.


    Aaaah! Bym zapomniał! Spotkałem pierwszego motyla. Ogłaszam wiosnę!


    Komentarze
    lewy89
    | 19:54 czwartek, 11 kwietnia 2013 | linkuj Przy Krugsdorfie zawsze dużo ptactwa jest... ;)
    jotwu
    | 18:39 środa, 10 kwietnia 2013 | linkuj Miło się ogląda obrazki z terenów przez które parę godzin temu przejeżdżałem. Zdjęcie z jeziora za Krugsdorfem także zrobiłem. Motyli jednak nie spotkałem. Pozdrawiam - Janusz
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!