Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rammzes ze Słupska, który aktualnie kręci po Szczecinie. Z BSem przejechałem 58235.03kilometrów z tego 6658.16 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Zaglądam

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl border=
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl


Dystanse

0-30km
30-50km
50-100km
100-200km
200km i więcej

Rowery

Level A4 Skasowany [*]
Kross Grand Hunter
Kross Grand
Kross Level

Inne

Towarzystwo
Z Moniką
woj. pomorskie
woj. zachodniopomorskie
Niemcy


Archiwum bloga

Piątek, 13 kwietnia 2018

36.70 km
  • 01:33
  • 468 metrów pod górę

    Pętelka



    Piątek, 6 kwietnia 2018

    37.69 km
  • 01:35
  • Temp.16.5°C
  • HRavg 164 ( 84%)
  • HRmax 184 ( 94%)
  • 523 metrów pod górę

    Ilu rowerzystów dziś minąłem!

    Chyba z 30stu. Większość z nich jechała osobno. Nie wyglądali na osoby biorące udział w jakiś zawodach. Cieplej się  robi to jeżdżą.

    Piątek, 23 marca 2018

    23.38 km
  • 01:01
  • Temp.10.5°C
  • HRavg 158 ( 81%)
  • HRmax 185 ( 95%)
  • metrów pod górę

    Przyjemność

    Jakże przyjemnie jest pokręcić tą korbą choćby i tę godzinę na tydzień. Wspaniałe uczucie.

    Piątek, 16 marca 2018

    30.23 km
  • 01:31
  • Temp.14.2°C
  • HRavg 154 ( 79%)
  • HRmax 184 ( 94%)
  • metrów pod górę

    Pierwszy zerwany wentyl w karierze

    Dopiero pierwsza jazda w tym roku. Wstyd. Jakimś cudem podczas jazdy odleciał mi wentyl. Na szczęście byłem już blisko domu, więc na flaku powoli dojechałem. 66,

    Wtorek, 19 grudnia 2017

    39.76 km
  • 01:39
  • Temp.5.2°C
  • HRavg 163 ( 84%)
  • HRmax 190 ( 97%)
  • 478 metrów pod górę

    Dwie godziny

    Dalsza część oswajania się i ustawiania pedałów. 



    Piątek, 15 grudnia 2017

    28.55 km
  • 01:14
  • Temp.3.5°C
  • HRavg 156 ( 80%)
  • HRmax 184 ( 94%)
  • 324 metrów pod górę

    Pierwszy raz na SPD - nie takie cudowne jak mówią?

    W tym roku Mikołaj przyleciał do mnie wcześniej niż zwykle. Przyniósł pierwsze w życiu pedały i buty ("pro")rowerowe. Jak to bywa z nowymi zabawkami, szybko je zainstalowałem i wybiegłem testować. 

    Dwa razy w ostatnim momencie się wypinam, by uniknąć gleby. Dwa razy nie na żadnych światłach czy korkach, lecz w momencie ruszania. Jedna noga wpięta, biorę pół zamachu korbą, rower jedzie przez chwilę w tym czasie próbuję wpiąć drugą nogę, lecz to się nie udaje, bo cholerstwo jest strasznie śliskie i "prawie" leżę. W ostatnim momencie wypinam drugą nogę i jakoś udaje mi się ustać na nogach. Te się trochę rozjeżdżają, bo i asfalt mokry, a i ten chujowy plastyk z którego są zrobione bloki są mega śliskie. 

    Efekt? Na obrazku poniżej. 

    Czy jechało się szybciej, jak to wszyscy mówią? Czy rzeczywiście jechałem 30% szybciej tylko dlatego, że teoretycznie podczas pedałowania ciągnę nogę do góry? Dla kogoś kto na zwykłych platformach przejechał ponad 50,000km brzmi to jakaś bzdura. Spoko, jest szybciej pod górkę, może i czuć różnicę, lecz w końcowym rezultacie nie zyskuje znacznie na czasie. 

    Jest to moja pierwsza jazda w tych butach, widzę, że podczas pedałowania muszę się skupić na tym by nie tylko cisnąć korbę w dół ale i drugą ciągnąć pedał go góry i może to właśnie technika u mnie kuleje. Zobaczymy, damy jeszcze szansę. Na razie czuję większy dyskomfort zwłaszcza podczas jazdy z górki. Odnoszę wrażenie, że na platformach mam większą kontrolę nad rowerem. 

    Najgorsze jest gdy nie uda mi się wpiąć za pierwszym razem rower wytraca prędkość i nie jestem w stanie zapedałować by nie stanąć w miejscu, cały but śliska się po pedale i w efekcie muszę stanąć i zacząć jeszcze raz. Gdybym miał się wpiąć pod górkę to bankowo skończyłbym na asfalcie. 

    Moja opinia (jak na razie): bzdura z prędkością i komfortem. Kwestia przyzwyczajeń. Na platformach udawało mi się utrzymywać tempo chłopaków ze Szczecina bez wysiłku. Kluczem jest mocne kopyto a nie buty. 







    Piątek, 8 grudnia 2017

    28.50 km
  • 01:10
  • Temp.0.9°C
    325 metrów pod górę

    Caroline

    Oj, wiało dziś chłodem. Znowu jakieś sztormy, prognozy pogody straszą śniegiem. 

    Miałem dziś zrobić taki chyba pierwszy porządny trening, ale zapomniałem pulsomierza. Haha. Gdy się zorientowałem nie chciało mi się już ściągać trzech warstw ciuchów. 

    Wtorek, 5 grudnia 2017

    27.77 km
  • 01:09
  • Temp.5.2°C
  • HRavg 161 ( 82%)
  • HRmax 185 ( 95%)
  • 316 metrów pod górę

    Rundka

    Stanowczo muszę jeździć dłużej. 

    Piątek, 17 listopada 2017

    27.10 km
  • 01:12
  • 314 metrów pod górę

    Godzinka

    Standardowo - odwożę Monikę na jogę a sam mam godzinę jazdy. 

    Piątek, 10 listopada 2017

    41.99 km
  • 01:45
  • Temp.12.0°C
  • HRavg 161 ( 82%)
  • HRmax 184 ( 94%)
  • 515 metrów pod górę

    Wietrznie

    Zdjęcia na telefonie, ale nie chce mi się ich zrzucić.

    Ale dziś wiało. Chłodno ale spokojnie można jeździć.